W Częstochowie zakończono akcję usunięcia niebezpiecznych odpadów z hali przy ulicy Filomatów 28, co zostało ogłoszone podczas konferencji przez prezydenta miasta, Krzysztofa Matyjaszczyka. Odpady zostały usunięte przed terminem, a ich utylizacja odbyła się z pomocą funduszy z Narodowego i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, co znacznie zmniejszyło koszty przedsięwzięcia. W akcji brały udział firmy Mo-Bruk i Raf-Ekologia, które skutecznie przeprowadziły cały proces, eliminując potencjalne zagrożenie dla lokalnej społeczności.
Problem niebezpiecznych odpadów w hali pojawił się kilka lat temu z powodu działalności mafii odpadowej, która pozostawiła je w nieodpowiednich warunkach. Dotychczasowe zmiany w przepisach zmusiły samorządy do interwencji w takich przypadkach, jednak nie zapewniono adekwatnych finansów na sprzątanie. Częstochowa jako jedna z niewielu miejscowości zdołała uzyskać refundację, co podkreślił prezydent, podziękował także zespołowi odpowiedzialnemu za przygotowanie wniosku oraz pracownikom Wydziału Ochrony Środowiska.
Ostatecznie z hali usunięto 2 tys. 525 ton i 420 kg nierozpoznanych odpadów, co znacznie obniżyło ich wcześniejsze szacunki. Koszt całego projektu wyniesie 15,5 miliona złotych, z czego ponad 8 milionów złotych będzie mogło zostać pokryte z refundacji. Prezydent miasta wyraził nadzieję na uzyskanie jeszcze większego wsparcia na przyszłość w przypadku konieczności usunięcia nielegalnych odpadów, co może ułatwić działanie samorządów oraz poprawić stan środowiska w regionie.
Źródło: Urząd Miasta Częstochowa
Oceń: Skuteczne usunięcie niebezpiecznych odpadów z hali przy Filomatów w Częstochowie
Zobacz Także